niedziela, 27 lutego 2011

Seweryn Krajewski - "Jak tam jest"

 
Tak więc, nie czekając długo rozpoczynam swoją pierwszą recenzję. W moim pierwszym poście chciałbym wam przedstawić naprawdę (moim zdaniem) jeden z najbardziej wybitnych albumów, jaki udało mi się usłyszeć ostatnimi czasy. Kiedy zobaczyłem ten album na półce w Empiku, przypomniała mi się bardzo piękna piosenka w jego wykonaniu "Wielka miłość". Chociaż utwór ma już swoje lata, jak i sam wykonawca, to mimo wszystko ciągle jest młody duchem. Udowadnia to nam nowym albumem "Jak tam jest". Miło, kiedy wielki mistrz wraca na scenę po latach. Jest to płyta, z piosenkami, tak jak można było się po Sewerynie Krajewskim spodziewać, chwytającymi za serce. Dokładanie 21.02.11 album "Jak tam jest" pojawił się w sprzedaży. Mimo wszystko piosenki różnią się od tych sprzed dekady. W moim odczuciu są to bardziej wspomnienia, niż utwory dla ukochanej. "Na początek, głowa w słońce / Jedno słowo, dobre słowo na początek / Na początek, krok za krokiem / Nową drogą pójdę z tobą na początek". Mądre, ale proste słowa napisał tym razem Sewerynowi Krajewskiemu Andrzej Piaseczny ("Myślę, że Andrzej dosyć głęboko wszedł do mojego świata. Rozmawialiśmy sporo, przekazałem mu, o co mi chodzi"), zresztą, Piasek, zaśpiewał również gościnnie w jednej z piosenek. Nie tylko Andrzej gości na płycie Krajewskiego, również Piotr Cugowski, czy Anna Teliczan (z programu "Mam talent"). O produkcję muzyczną "Jak tam jest" zadbał Krzysztof Pszona. Płyta wręcz zachwyca swoją prostotą, przebojowością, czy melodią. Nie jest ani banalna, ani wulgarna... Po prostu jest niezwykle zwykła :) Polecam wszystkim osobom, którym brakuje od czasu do czasu spokojnego brzmienia w głośnikach.

Tracklista:
1.Widok ze wzgórza (intro )
2. Ławeczka
3. Dym
4. Znowu pada
5.Innego dnia
6.Dalej spiesz się
7.Na początek
8. Śpij spokojnie mój świecie
9.Jutro proszę
10. Jak tam jest
11 .Widok ze wzgórza (outro)