środa, 2 marca 2011

O.S.T.R - "Jazz, dwa, trzy"

Kiedy płyta POE "złodzieje zapalniczek" miała się pojawić w sklepach (początek grudnia 2010) zacząłem się zastanawiać, czy w związku z tym Ostry pozwoli odpocząć swoim fanom i nie będzie zbyt spieszył się ze swoim nowym solowym albumem. Po cichu myślałem jednak, że pewnie – mimo rodziny (żony i małego synka) – nadal ma mnóstwo czasu, albo potrafi go sobie zorganizować na robienie muzyki i kolejna płyta pojawi się znowu w lutym. Tak też się stało. Album pojawił się 22.02.11r. i jestem mile zaskoczony po raz kolejny przez ostrego :). Płytka została nagrana w przeciągu miesiąca poprzedzającego premierę, ale przygotowania do jej nagrania trwały ponad pół roku. Autorami graficznej strony albumu są Forin i fotograf Paweł Fabjański. Utwory znajdujące się na krążku są nareszcie świeże i nowe. Jest to coś, czego nie ma na polskim rynku muzycznym, a szczególnie hip-hopowym. Świetny pomysł na płytę, bity naprawdę oryginalne, teksty to mistrzostwo, no i oczywiście ten głoooos :D Fajna niespodzianka w środku opakowania...(gra planszowa). Podsumowując płyta bardzo dobra, polecam wszystkim koneserom dobrego rapu :)

Tracklista:
1. Introstan
2. Wiecznie drugi
3. I co powiedzieć
4. Szpiedzy tacy jak my
5. W miłości
6. W nienawiści
7. Jeśli nie masz
8. Moje życie
9. Na luzie skit
10. Mózg wolność siła
11. Nie potrzebuję noża
12. Abstynent
13. Boję się zestarzeć
14. Na własne oczy
15. R.e.l.a.k.s.
16. ŁDZ skit
17. Doba
18. Outrostan


Zamieszczam wam namiastkę tego, czego możemy się spodziewać na płycie:

1 komentarz:

  1. Myślę, że Ostry nie musi szukać czasu na wydawanie płyty, bo ma rodzinę, tylko pieniędzy, bo ma rodzinę i dlatego wydaje płyty. Zakręcone, ale tak myślę.

    OdpowiedzUsuń